Film Enola Holmes 2 jest jeszcze lepsza od jedynki

Młodsza siostra Holmesa, Enola Holmes, nie była częścią oryginalnych opowieści Sir Arthura Conan Doyle'a – jest dziełem Nancy Springer, która napisała siedem książek o nastoletnim detektywie. Netflix luźno dostosował pierwszą z nich w 2020 roku, z Millie Bobby Brown z Stranger Things w roli Enoli i Henry'ego Cavill z Wiedźmina w roli Sherlocka Holmesa. Według Netflix był to hit, z pozytywnymi recenzjami i szybko ugruntowanym fandomem. Nie było więc niespodzianką, że Netflix zapalił sequel na zielono. Istnieje ponad 250 ekranowych adaptacji opowiadań o Sherlocku Holmesie, więc wydaje się właściwe, że Enola powinna zdobyć garść własnych — zwłaszcza, gdy są tak dobre.

Drugi film Enola Holmesa 2 to rzadka kontynuacja, która poprawia się w stosunku do pierwszego. Pierwszy film Enola Holmes miał swoje mocne strony, w szczególności wspaniałe aktorstwo Browna, ale reżyser Harry Bradbeer i scenarzysta Jack Thorne wydają się tym razem bardziej pewni tematu i postaci. Bez konieczności poświęcania czasu na przygotowanie, ponowne połączenie Enoli z jej rodziną, mogą umieścić główną tajemnicę w centrum uwagi, podczas gdy jej związek ze słynnym bratem wzmacnia fabułę, zamiast odwracać jej uwagę.

Ta recenzja zawiera drobne spoilery dla Enoli Holmes 2 oraz spoilery dla pierwszego filmu.

Sequel rozpoczyna się, gdy Enola założyła własną agencję detektywistyczną. Ale ponieważ wszyscy jej potencjalni klienci oczekują, że będą konsultować się z innym rodzeństwem Holmesa, ma problemy z pozyskaniem klientów. Wtedy pod jej drzwiami pojawia się młoda dziewczyna z fabryki i błaga Enolę, by odnalazła jej zaginioną siostrę. Enola zaczyna odkrywać robotniczy świat wiktoriańskiego Londynu, którego zupełnie nie zna. Tymczasem Sherlock utknął w swojej własnej sprawie, która ma związek z ogromnymi sumami pieniędzy znikającymi i pojawiającymi się na kontach bankowych w całym Londynie. Gdy Enola węszy dalej, dowiaduje się, że jej przypadek jest powiązany z niektórymi z wyższych sfer mieszkańców Londynu – i ponownie odkrywa, że ​​jej ścieżka krzyżuje się z bratem.

Pierwszy film Netflixa Enola Holmes wpadł w kłopoty prawne z majątkiem Arthura Conana Doyle'a, który twierdził, że używał wersji Sherlocka, która nie jest jeszcze w domenie publicznej. (Najwyraźniej… jakakolwiek wersja Sherlocka z emocjami?) Pozew został oddalony, na szczęście dla tej serii, która przedstawia Sherlocka nie jako zwykłego aroganckiego detektywa o zimnym sercu, ale jako niezręcznego mężczyznę z ciepłem w sercu dla swojej młodszej siostry.

Podobnie jak w przypadku pierwszego filmu, występy Browna i Cavilla są elektryczne. Enola przemawia bezpośrednio do publiczności, przełamując czwartą ścianę z pewnym wdziękiem. Sherlock Cavilla nadaje słynnemu detektywowi inny wymiar: oprócz tego, że jest genialnym, pompatycznym geniuszem, jest także bratem, który próbuje ponownie nawiązać kontakt ze swoją młodszą siostrą. Sherlock i Enola mają cudowny związek, w którym próbują się ze sobą połączyć i wyrazić, na swój ograniczony sposób, że troszczą się o siebie nawzajem — jednocześnie próbując rozwiązać swoje sprawy i zazdrośnie ukrywać swoje postępy i procesy od siebie nawzajem.

Dużym problemem Bradbeera i Thorne'a w pierwszym filmie Enola Holmes było umożliwienie publiczności zrozumienia dynamiki rodziny Holmesów i zrównoważenie tego z resztą fabuły. Główna tajemnica koncentrowała się wokół zaginionej matki Enoli (Helena Bonham Carter), która mogłaby przygotować grunt pod ścisłą, rodzinną historię, gdyby filmowcy nie wplątali się w kolejną fabułę o zaginionych osobach, która zakończyła się przesłuchaniem wiktoriańskiej Anglii. polityka epoki. Po raz pierwszy film nigdy nie zobowiązał się do pełnego zbadania tego wątku, więc końcowe ujawnienie o matce Enoli było wstrząsające, a konsekwencje pozostały niezbadane. W sequelu pojawia się tylko na krótko, więc Enola Holmes 2 pozostawia ten wątek nierozciągnięty. Na szczęście, jeśli chodzi o inne wątki fabularne, tym razem nie tylko tańczy ona wokół nierówności społeczeństwa wiktoriańskiego – w końcu podejmuje decyzję.

Tym razem dwie oddzielne tajemnice spotykają się znacznie szybciej, co zapewnia bardziej satysfakcjonujące odkrycie na końcu. A droga tam jest świetna. Enola zakrada się w miejsca, które ostro kontrastują pod względem klasy i stawki. Znowu spotyka uroczego wicehrabiego Tewkesbury (Louis Partridge) z pierwszego filmu, a iskra między nimi jest wciąż namacalna. Uczy ją tańczyć; uczy go walczyć. Brown nasyca Enolę taką powagą i odwagą, że bez względu na to, co robi, dokąd idzie i z kim rozmawia, kończy się całkowitą rozkoszą. Niezależnie od tego, czy uderza w gliny, grzebie w etykietach na balu, czy pomaga pijanemu bratu wrócić do domu, jest magnetyczna. Gdzie obejrzeć cały film Enola Holmes 2

W Enola Holmes 2 jest jedna wielka, rażąca luka . Wiele z tej kontynuacji koncentruje się na tym, jak Enola zdaje sobie sprawę ze swojego przywileju jako kobiety z wyższej klasy i używa jej, aby pomagać ludziom, którzy tego potrzebują. Podczas gdy w scenariuszu dużo mówi się o prawach kobiet i nierówności klasowej, rasa nadal jest kompletną ślepą plamą na tym świecie. Byłoby jedno, gdyby były to filmy przygodowe na poziomie powierzchni, które nie zagłębiały się w kwestie sprawiedliwości społecznej, ale fakt, że tak bardzo skupiają się na innych niesprawiedliwościach i ignorują tę, sprawia, że ​​pominięcie jest szczególnie rażące. I z tego powodu ujawnienie postaci na końcu, które powinno być sprytnym, zabawnym zwrotem akcji, kończy się trochę dziwnie.

Czytaj również: Recenzja i opinia filmu Nocebo

Enola Holmes 2 jest jednak nadal ulepszeniem w stosunku do pierwszego filmu, ponieważ Enola nie tylko uczy się o świecie poza jej odizolowanym życiem domowym – w rzeczywistości pomaga innym go zmienić. Filmy o Enoli Holmes to nie tylko zachwycające tajemnice, skupiające się na odważnym nastoletnim detektywie i spektakularnej obsadzie drugoplanowych postaci; trzymają również szkło powiększające nad światem wiktoriańskiego Londynu, często upiększane w innych adaptacjach. Ręka trzymająca to szkło jest jednak drżąca i nadal przesłania część widoku. Z tak wyraźną poprawą, może następna sprawi, że będzie idealnie. A Enola Holmes zasługuje na trzeci film – a może na czwarty i piąty. To wspaniała bohaterka, która świetnie współpracuje nie tylko ze swoim słynnym bratem, ale także na własną rękę. Świat zasługuje na więcej Enola Holmes.